fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Edukacja – hulaj dusza, piekła nie ma!

Lewica i Akcja Demokracja wspólnie zebrały ponad 100 tysięcy podpisów pod Obywatelskim Wotum Nieufności dla ministra edukacji Przemysława Czarnka, to dużo więcej niż zdobył on w wyborach. Sygnał woli obywateli był zatem czytelny, ale…

Podpisy składali także mieszkańcy Bydgoszczy podczas akcji 15 lipca na ulicach miasta, prowadzonej pod wodzą posłów Krzysztofa Gawkowskiego i Jana Szopińskiego.

21 lipca na salę obrad plenarnych Sejmu wniesiono kartony z listami podpisanymi przez obywateli, które usytuowano w sektorze zajmowanym przez posłów Lewicy.

W przeprowadzenie akcji i przygotowanie uzasadnienia odwołania ministra zaangażowani byli wszyscy kujawsko-pomorscy posłowie Lewicy. W imieniu klubu parlamentarnego Lewicy wystąpiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zobacz TUTAJ

Burzliwe obrady Sejmu, oświadczenie wicemarszałka R.Terleckiego dla telewidzów, że kartony w ławach Lewicy to tylko demonstracja, bo w rzeczywistości są puste, wystąpienia posłów prawicy – nie wiadomo czy zjednoczonej, premiera i rzeczonego ministra, przy żywo oklaskującej ich sali – dały spodziewany skutek: minister nie został odwołany.

Mało tego, dowiedzieliśmy się, że przecież wszystko to, o co czepia się lewica i liberałowie jest wzorowo realizowane w polskiej edukacji i nauce – wszędzie panuje nowoczesność, wolność, swoboda wymiany poglądów, a że to jest podlane sosem prawicowego patriotyzmu, uczenia jedynie słusznej historii, kształcenia cnót niewieścich, popularyzacji dzieł toruńskiego redemptorysty, no cóż – „taki mamy klimat”, oparty na tradycji chrześcijańskiej, jak powszechnie wiadomo.

W „obronie” ministra wykorzystano dane statystyczne, jak to dobrze przebiega nauka w polskich szkołach, ale pochodzące z badania uczniów poległych już z hukiem… gimnazjów. Posłanka relacjonująca obrady podkomisji sejmowej  ds. nauki i szkolnictwa wyższego, mówiła o sprawach tam nie omawianych. Minister po głosowaniu, korzystnym dla siebie wprawdzie, nie spuścił głowy w pokorze, ale butnie prężył tors do gratulacji, przecież jest świetny, PiS-owski.

Wszyscy debatujący powoływali się na rolę rodziców w kształtowaniu polskiej szkoły. Jedni, że rodzice zagubieni, zastraszeni nauczyciele i dyrektorzy i wszystko w rękach politycznych zarządców, łącznie z finansowymi dotacjami na określony partyjnie program. Drudzy – przecież rodzice mogą interweniować, decydować w jakim duchu ma być wychowywane ich dziecko. Rodzice „skorumpowani” kolejnymi „plusami” pozostaną zagubieni i cisi. I o to chodzi.

Opr. nim, 21 lipca 2021 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem