fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Prąd drożeje, a obiecanych rekompensat wciąż brak

Ceny prądu wciąż rosną, kolejne spółki energetyczne zapowiadają zmianę taryfy i wyższe opłaty, a obiecanych przez rząd PiS rekompensat nadal nie widać. Już w 2020 roku wicepremier Jacek Sasin obiecywał, że wszyscy odbiorcy energii otrzymają rekompensaty za podwyżki cen prądu, podobną obietnicę powtarzał wielokrotnie, a w ostatnim czasie dołączył do niego Minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka. Mimo to próżno szukać realnych rozwiązań prawnych, mających wprowadzić zapowiadane rekompensaty i pomóc ludziom w opłacaniu coraz wyższych rachunków za prąd.

 

"Niekończąca się opowieść, tak można by streścić ten serial z rekompensatami za podwyżki cen prądu. Pierwsze obietnice słyszeliśmy już w 2019 roku,a z początku zająć miał się tym wicepremier Jacek Sasin, który o wszystkim pięknie mówi, ale nic nigdy do końca nie doprowadził. Mijały miesiące, mijały lata i w końcu nic z tego nie wyszło. Mamy końcówkę roku 2021 i słyszymy z ust premiera Morawieckiego, że w końcu doczekamy się rekompensat. Nie wiemy kiedy, nie wiemy kto je otrzyma, ale mają być" - mówił poseł Tomasz Trela. 

 

Łódzki poseł poinformował podczas konferencji, że kolejny raz kieruje pismo do premiera Morawieckiego. W piśmie pyta o szczegóły planowanych rekompensat, w tym o to, ile pieniędzy rząd przeznaczy na rekompensaty, kto może liczyć na ich otrzymanie i przez jaki czas będzie można się o nie ubiegać. Poseł Trela zauważył, że jeśli rekompensaty trafią tylko do osób z najniższym dochodem, to znaczna większość obywateli podwyżki i tak zapłaci.

 

"Jacek Sasin, a teraz cały PiS, już trzeci rok robią ludzi w balona. Odnoszę wrażenie, że te wszystkie wypowiedzi mają na celu jedynie produkcję materiału propagandowego dla telewizji Jacka Kurskiego, który wciąż powtarza, że rekompensaty będą. Ale ta produkcja coraz bardziej przypomina czeski film, bo Polki i Polacy nic nie wiedzą o tych rekompensatach, których po prostu nie ma" - podkreślił Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Grzegorz Majewski.

 

Polityk Lewicy dopytywał też o sprawę Turowa i negocjacje z Czechami. Przypomniał, że licznik kar w tej sprawie to już ponad 65 milionów złotych. Przedstawiciele Lewicy zaapelowali do rządu PiS, żeby przestali obiecywać i wzięli się w końcu do pracy. Przedstawili też grafikę z cytatami przedstawicieli PiS, obiecującymi wprowadzenie rekompensat.

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem